Zachłanność moje duszy nie zna granic…… a Ciebie dla mnie jakby ciągle mniej
Czasem wspominam tak zachłannie, że myślami prawie Cię dotykam
Czasem tęsknie tak zachłannie, że prawie Cię przytulam
Czasem spoglądam tak zachłannie, że prawię Cie całuje
Czasem klnę tak zachłannie, że prawie umieram
Więcej grzechów nie pamiętam
Bóg zapłać
–Grzesznik