— A może granice naszego szczęścia są umowne, i tylko czekają abyśmy je przeskoczyli, złamali?
— Może i tak, na razie kochanie trzymajmy się granic….
— To może zabrał bym Cie w obłoki, gdzieś nie daleko?
— Zobacz, ale my jesteśmy na ziemi, to nie wypada, co powiedzą inni, nie mam czasu……..
— Dobrze, że wypada nam jeszcze tęsknić, i marzyć
–Dyplomata